http://hiphopepicentrum.fora.pl

Leader

Krótki wstęp. Brałem sie za tą recke 2 miesiace, wreszcie znalazłem troche czasu żeby coś na temat tej płyty napisac.
Analogia- myslę, ze juz dosc znany squad z Trójmiasta, który tworzą: Benio(MC), Kaszalot(MC/Producent), RDW(MC/Beatboxer). Mysle że
singiel promujący ich krążek, "Daję Rytm" został w cieniu utworu na składankę DJ'a 600 V- kawalka pt "Bujaka". Mimo iż "Daję Rytm" jest
moim zdaniem lirycznie lepszy niz "Bujaka", bit tez jest niczego sobie, to jednak jest cos, co sprawiło ze Analogia jest chyba bardziej
znana z udzialu na "DJ 600 V Style- Operacja zrób to głośniej", niż ze swojej płyty "Esencja Czysta". Otóż "Bujaka" miala swietny teledysk.
Głośny bit, melanzowa nawijka, panienki, kolorowo, zajebiście. Natomiast "Daje Rytm" został bardzo słabo nakręcony. Plaża, na środku
mikrofon, chłopaki nawijają do owego mikrofonu, oprocz tego w klipie pojawia sie ZiomBoi Klika, do której należą Kaszal, RDW i Benas.
Napewno klip ten robił duzo mniejsze wrazenie niz klip nakręcony do "Bujaki". Cóż, tak bywa.
Przejdźmy do samej płyty. Zrobiła na mnie niemałe wrażenie, wiec opisze kawałek po kawałku.
Na początek- Intro. Słyszymy fajny bit, którego autorem jest Kaszalot. Przyznam ze to jego produkcje najabrdziej zajarały mnie na tej
płycie. W "intro" rymują Benio i RDW. "Nie zatrzymasz Trójmiasta/ Póki masz Benka za kierowcę- ostra jazda". Typowa zapowiedz tego, co
bedzie sie dzialo podczas słuchania następnych kawałków Razz

Bardzo fajne intro, bit naprawde swietny, do tego dobre zwrotki Benia i RDW.
Drugi utwór na trackliscie to singlowy "Daję Rytm", o którym juz wspominałem na początku. Po raz kolejny zajebisty bit Kaszalota, który
tym razem udzielił sie tez jako MC w trzeciej zwrotce. Bardzo dobry refren "ZiomBoi, nie mówię jak żyć, nikogo nie nauczam tylko daję
rytm"- naprawde wpada w ucho. Znowu przyzwoite zwrotki Benia i RDW, Kaszal wykazał sie dobrym flow i ciekawą barwą głosu, co napewno mozna
mu spisać na plus.
"Jedno życie"- to trzeci track na płycie(ach te moje rymy Razz

). Bit tradycyjnie bardzo dobry, grrrrubo pocięty- to znak firmowy "Grubej
Ryby" z Trójmiasta. RDW zapodał dobrą zwrotke, Benio płynie troche gorzej, ale jest ok. "Jedno tylko życie, nawet w chwili złej"- nalezy o
tym zawsze pamiętac, nawet w chwili zwątpienia Razz

O czym przypominają nam gracze z Analogii, a dzięki ich trackowi napewno nie zwątpisz w
to, czy opłaca sie dalej żyć Wink

"Kilka". Kolejny na liście track. Dość nietypowy- RDW nawija na bicie, następnie po jego zwrotce wchodzi Benio ze słowami:"Ej, zmień bit
kurwa!", po czym wchodzi druga produkcja Kaszalota, bardzo dobra zresztą Smile

Kawalek fajny, ale nie zachwyca tak jak np "Daję Rytm". Tak czy inaczej nie przeszkodzilo mi to w przesluchaniu go z 20 razy Razz

Piątka to "No to k**** kaman". Tekst poświęcony słabym mc, którzy weszli za sprawą mediów i mody na scene. Kapitalny bit, zajebiście pocięty, słowa Kaszalota: "Nie ma nic gorszego od chujowego eMCe/dlatego z dedykacją, bo jest ich coraz więcej/słabe bity, rymy, słabe sukinsyny, / słaby rap robią, rap topią[...] Łap miasta rap napisany przez podwórka, z pasją, uczuciem, gorący jak wulkan" - z pasją, uczuciem- tak nawijają ZiomBoie na płycie. Track godny polecenia.
Przyszedł czas na numer 6- skit. RDW nawija kilka luźnych rymów, po czym "uruchamia" beatbox i slyszymy skandowane "rób, dupe, rób, dupe,rób, dupe dupe dupe rób..." Smile

skit jak skit.
Po "rób dupe skit" przychodzi czas na "kobiałki"- utwór wlasnie o "dupach". Zresztą jako komentarza użyję wersów Benia: "Na co przykleiłaś te rzęsy? Na butapren? Daj spokój dziewczyno i tak nie będziesz wampem.../ Kobiety, nie wiem co wam w głowach siedzi, tyle lat na tym świecie i nie znam odpowiedzi" Smile

"Nie rób problema"- kolejny track jakby o "codzienności". Nie rób problema, tam gdzie go nie ma, Kaszalot, eR De Wu nie robi problema, Leader też nie robi problema i pisze recke na Analogii temat Razz

RDW moim zdaniem lepiej popłynął w tym tracku niż Benito. Tak czy inaczej, dobry utwór.
9- "Planeta Małp". Bicik Kaszalota- cud mód, sam utwór- dobry(jak każdy Smile

). Benio i RDW poruszają problemy cywilizacji XXI w.
10- "Za pół ceny"-W tym kawalku udziela pierwszy gość na płycie, członek ZiomBoi Kliki, Raku. Tłusty bit, chyba nie musze dodawac czyjego autorstwa Smile

Nawijka o systemie "taniej kupie, drożej sprzedam" i towarze na lewo.
W kolejnym tracku slyszymy na feacie Warszawski Deszcz. Scratchuje DJ Mario, bit tradycyjnie autorstwa Kaszala, zwrotkami zajęli sie Kaszalot, TeDe, Benio, Numer Raz i RDW. Bardzo dobre nawijki TDF'a i RDW. Track moze sie podobac.
"Byłem Pewien" jako 12 numer na trackliscie. Sam nie wiem dlaczego, ale jakos nie podoba mi sie bit, chociaz trzeba przyznac ze klimat stwarza niesamowity. W kawalku rymuje RDW(Benio "poszedł se na urlop" Razz

). Do tego zaproszeni goście, czyli Peja, Fu i Sokół.
"Pokój człowiek"- trudno powiedziec zeby na płycie był jakis słaby track, ale jesli juz mam się uprzec, to ten uważam za typ, który mi nie podchodzi Smile

bit średni, RDW troche monotonnie, "jak nie on". Najwiekszym plusem w tym tracku jest zwrotka Kaszalota.
No i na koniec- "Za mało godzin w dobie". Wyjątkowo, w bit do tego tracka nie jest autorstwa Kaszalota, tylko SKE z Trójmiejskiej grupy Elegans. Bit bardzo mi sie podoba. Jeden z lepszych tracków na płycie, RDW swietnie, Benio również, Kaszalot tez konkretnie. Wychodzi na to że na sam koniec mamy bardzo dobrą nute Smile

Teraz jeszcze końcowa ocena. Płyta napewno w czołówce produkcji z 2004 roku. Strona muzyczna, bity- 5+/6, naprawde Kaszalot i w tym jednym tracku SKE popisali sie swietnie Smile

Aż chce sie do tj płyty dzięki bitom wracac. Jesli chodzi o flow- nikomu nie można nic ująć, ale przoduje RDW, chociaz czasami Benio i Kaszal potrafili go przyćmić. Lirycznie jest dobrze, ale nie bardzo dobrze. Głównie wyluzowane teksty, fajne do sluchania, ale jednak czegos brakuje. Czego?? Posłuchajcie i oceńcie sami Smile

Pozdrawiam

txt- Leader

-Orzech-

Hm... z "Kobiałek" miałem niezla polewke ... Smile

Jednak o płycie powiem bardzo krótko... Badziew Wink

Leader

pendrak_cmg

'orzechy o co Wam w ogóle chodzi, tyle lat na tym świecie i wciąz nie mam odpowiedzi...'hehe (dystans Orzech Wink

) . Dla mnie kobiałki to jeden z moich faworytów na płycie... za oryginalność i bit rodem z jakiejs zajebistej Arabii Very Happy

ogólnie dobra cd! swego czasu jarałem sie niezmiernie Very Happy

-Orzech-

yyyyy ?? O co chodzi z dystansem ? Rolling Eyes

Przeca mowie ze miałem polewke z "Kobiałek"... no i co ma dystans do tego ze dla mnie ta plyta to po prostu badziew ? Razz

ehhe

pendrak_cmg

chodziło mi o to ze wtrąciłem Twoją ksywke do cytatu z płyty, zebyś sie nie obraził Wink

dlatego dysssstans

-Orzech-

Eeee... takimi rzeczami to ja sie nie przejmuje Ziomuś Wink