http://hiphopepicentrum.fora.pl

WhiteDogg

Rapowy król z Łodzi powraca z nowym long play'em. Po dobrym "Szum Rodzi Hałas" nagranym wspólnie z Emade jako P.O.E. słuchacze zastanawiali się czy na kolejnej solowej produkcji Ostry będzie podążał przed chwilą wydeptaną ścieżką czy też diametralnie zmieni kierunek marszu w hip-hopowym maratonie. A więc...co zrobił Adam?
Jak przystało na rapera, który ciągle się rozwija z dwóch możliwości wybrał trzecią...
Z jednej strony "Siódemka" przypomina trochę "Szum Rodzi Hałas" (niektóre dzwięki i liryki), z drugiej zaś nasuwa nam skojarzenia z "Jazzurekcją" (niektóre teksty) i "Tabasko" (śmieszne przerywniki między kawałkami i niektóre tracki). Tak więc wygląda na to, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.

A jak jest z innowacjami? Nie można narzekać. Wszystkie podkłady znajdujące sie na "7" były stworzone z pomocą instrumentów (np. skrzypce, keyboard, gitara) co dało naprawdę zaskakujące efekty. Zaskakujące jak najbardziej w pozytywnym sensie. Od strony produkcji jest to jeden z najspójniejszych albumów Ostrowskiego, od czasów "Jazzu W Wolnych Chwilach". Oszczędność dzwięków pokazuje nam, że Łódzki eMCe postawił na minimalizm i jakość a nie na ilość.

Jeśli chodzi o teksty to jest to ten stary dobry Oster, którego lubimy. Adam nawija więc o politykach, pogoni za pieniądzem, tępi wykonawców udających hip-hopowców, wychwala hip-hop jako zjawisko doskonałe samo w sobie...ale nie brakuje też nowych tematów: w "Klub" naśmiewa się ze sztucznych panienek i metroseksualnych chłopaków, w "Wydaj mnie" szydzi z raperów z krótkim stażem, którzy marzą o wielkiej karierze, zapominając o tym, że muzykę robi się dla przyjemności itp.
Sam album zamyka zaś utwór "Ku krytyce" - sensu utworu nie muszę chyba nikomu tłumaczyć.

Podsumowując, po minimalnym obniżeniu lotów na "Jazzurekcji", O.S.T.R. po raz kolejny podwyża sobie rap-poprzeczkę i udowadnia, że jest jednym z najlepszych MC's i producentów w Polsce. "7" jest spójne, pomysłowe i szczere, a jakby tego było mało, można je kupić w bardzo przystępnej cenie. Dla fanów Adama - pozycja obowiązkowa.

Ocena: 6/6

Radaz

Chyba się skusze na ten album jednak:)

Axun

eee, 6/6 nie słyszałem jeszcze płyty idealnej. tej wsumie też jeszcze nie słyszałem Confused

WhiteDogg

pendrak_cmg

no warto warto Very Happy

5 za recke Very Happy

zasad

WhiteDogg

Skoryguj swoją wypowiedz, jak możesz bo jej nie kumam z całym szacunkiem...

J N K

no własnie, ja tez nie zrozumiałem za bardzo...

zasad

Sorry slowko "nie" zrobilo troche zamieszania. Mialem na mysli to ze ocena maksymalna musi ze soba cos niesc. I nie wydaje mi sie zeby ocena maksymalna byla za to ze sie komus podobaja wszystkie tracki. Na "Jazz w ... " tez mi sie wszystkie podobaly a plyta moim zdaniem na wiecej niz 4 nie zasluguje ( no moze cos pod piec , tak Ci White mowilem z zajebiscie duzym przecinkiem Wink

)

WhiteDogg

Ok, teraz kumam.

No cóż, dla mnie po prostu to jest album z cyklu "Nic dodać, nic ująć".
Żeby było jasne: "Masz To Jak W Banku" i "Tabasko" także oceniam na "6". To mój prywatny ranking i tyle. Dla mnie te płyty są po prostu pełnowartościowe...coś a la słynne "5 mikrofonów" w "The Source" dla "ILLmatic" czy "All Eyez On Me".

Peace.

J N K

Chyba się za dużo tych recenzji naczytałem :] ... Mimo, że OSTR to mój mistrz, że tak powiem to zawiodłem się mimo wszystko na tym materiale... Nigdy bym nie dał 6/6 za ten album góra 4+/6...

6/6 zasługuje tylko Tabasko Smile

... ale OSTR to i tak mistrz Wink

Mistrz Ceremoni w całej okazałości :]

pendrak_cmg

6/6 za bity i przede wszytkim za kioskowy skit Very Happy

J N K

TasDeFleia

nom Rugby wymiata Very Happy

bardzo mi sie Kochan na ft. podoba Very Happy

a co do skitu to słyszałem juz lepsze Razz

J N K

no własnie... a wszyscy jarają sie tak tym skitem ... :/