http://hiphopepicentrum.fora.pl

soku

no to tak...

Dobre punkty:
Gdzieniegdzie liryka rozpierdala, tylko głównie porównania w przechwałkach, OSTR by wam mógł przygadac "Gdybym byl sleby rozwalal bym MC's brailem, i brzmi to fajnie, ale(...)"
Nie powiem, kozackie macie te rymy:
"Bit mi posłuszny, jak trenerowi Kałużny."
"Zbrodnia i kara, dla nich lot I-kara..."
Ogólnie tematy obcykane, po prostu gdybyscie zaskakiwali tymi rymami i skojarzeniami w ambitnych niebanalnych przekazach to byście złapali poziom Te-trisa.
Tak samo koncept płyty, za bardzo nie zczaiłem czegos takiego, kawałki są raczej przypadkowo rozmieszczone, dissy pomieszane ze storrytellingiem, czeste zmiany stylu, taki myk, taki miks, mieszanka wybuchowa. Kawałki fajne, ale w sumie nie są spójne na płycie. Dlatego nie zostanie ta płyta klasykiem, mimo ze zajebiscie sie napracowaliscie i kawałki są naprawde przemyślane i kilmatyczne... z tym, ze tylko pojedynczo, kazdy z nich by sie nadawal na osobnego singla.

AD. 1
Co do łamanego flow, tak, czaem są nie-płynne, a wiadomo, że jak słuchasz jakiejs płytki nie dla tekstow tylko dla przyjemnosci, to takie potkniecia kłują w uszy. O co mi chodzi... takie jakby źle dobrane akcenty itd, za mało, za dużo emocji w głosie, pustka w płucach, to są tylko nieliczne wyjątki, no ale sie zdarzają. Np pierwszy MC w 7dmym traku ma głos jakby nawijał na troche tanim majku Smile

Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, nie znam ksyw to bede numerowac Smile

Pierwszy trak: MC nr 1... fajnie nawinął, mc nr 2 średnio nawinął.... mc nr 3 właśnie mnie nie przekonuje, właśnie nie-płynnie... to taki akcent dziwny? Very Happy

MC 4 fajnie, poziom 1szego, MC 5 stylowo, dziwnie, podoba mi sie, choć dostrzegam minusy, ale fokus tez kiedys tak dziwnie zaczynał, a teraz mistrzostwo, wiec widze potencjał Smile

AD 2. Co do odniesien i braku swiezosci...
Np 2 trak jest kozacki, lubie takie szybkie, ale jakbym gdzies go słyszał, moze przez to "Jedna miłość dla tego..." albo ...."podskakuje, pluje" i ten styl, jakbym gdzies to juz slyszal, nie wiem gdzie

track 3 tez taki opstukany temat ... "kto by sie spodziewal ze bedziemy tak zajebisci" i "To be an MC is not easy", a styl mi tu tez sie jakos kojarzy, podchodzi mi troche pod PFK, moze OSTR? to w sumie dobrze, ze sie dobrze kojarzy, ale nie ma takiego indywidualnego stylu, nie jest charakterystycznego nic, nie robi takiego wrazenia jak "Oto ja" Tymona czy "w peunej gotowosci" PFKi. Ale AZB fajnie nawinął Smile

track 4 Mi sie nie podoba, ani bit, ani flow tego pierwszego zioma, wolne tępo wam mniej chyba idzie Smile

Drugi nawija juz ciekawie, ale tez wlasnie hmm jakos beznamietnie, gdzieniegdzie bardzo sciszonym glosem, jakby sie wstydzil swojej zwortki (a fajna) MC 3 fajnie, ale nie pasuje do pierwszych, a znow 4ty czasem za głośno nawija, dobrze i poprawnie, ale niepasuje mi to.

track 6 No diss klasa, świetne punche, ale tez dość płytkie, nie ma takich nad którymi można pomyśleć i sie posmiac z zioma, bardiej grozby niz zarzuty, malo charktertystyczne, koncepcja "zjechales mnie przez internet", tez bylo u OSTR'a w "Kazdy chce freestylow'ac"

track 8 Fajnie ze pod koniec udowadniacie ze storytelling tez znacie, ale po jakims czasie, jak na poczatku w traku 6, story sie urywa i przewarzaja przechwałki, później znowu kontynułujecie story i ten kawałek mi sie strasznie podoba,
Tylko wszedzie te przechwałki Smile

tak jak w tym diss'ie bylo "Mówisz, ze moja duma Ci przeszkadza", zgodze sie z tym zarzutem zdissowanego Smile

"Sam nie jestem świety" - to tez gdzies slyszalem Smile

Podsumowanie:
No nie chce mi sie tak szczegółowo opisywac dalej, bo to tylko moja opinia i pewnie gowno was to obchodzi i nie przeczytacie Smile

dodam, ze nie oceniam tego jako "rap kolegów" ale porównuje to do najlepszych, bo na prawde trzymacie poziom i plytka jest pozytywna, na poczatku coraz bardziej wciaga, ale w moim przypadku szybko sie nudzi, co do tematow nie macie jakis niebanalnych, oryginalnych i to jest jedyny powazny zarzut, mysle ze jakbyscie dostali studyjko, bardziej urozmaicone bity to byscie wszystkie drobne błędy wyeliminowali i osiągneli na prawde wysoki poziom. Płytke oceniam 5 na 6, gdzie Te tris i OSTR beda mieli 6, pozatym podoba mi sie na poziomie ostatniego WWO, lepsze bity i byscie ich zjedli Smile

A co do ulubionego traka, nie mam, mysle ze 9tka i 10tka bo najwiecej przekazu w nich i najmniej przechwałek, a tak to wszedzie to wszystko pomieszane, przekazu trzeba sie doszukiwac.
Wiec jest tak, wasz album rozpiedala w pewnych kwestiach... ale po was w playerze mam Cypress Hill'a i jak wchodzi "I'm so high.... high..." to jednym banalnym niedorastajacym do was tekstem wprowadzają zajebisty klimat do całego albumu, na waszej plyce tego brak, taka jest moja opinia.

No i robcie to gówno dalej, bo macie potencjał...

EDIT: Ale zem posta przyjebał, to mój rekord Very Happy

sory ze tak długo... nie mialem czasu ując tego krócej... Smile

AZB

O kurwa, ale długa i tłusta recenzja... dzięki ziom! Jak znajdę czas, to się do niej ustosunkuję, póki co masz w pierwszym poście dodaną traklistę i kolejność kto, gdzie i kiedy nawija.

tendragon

soku

biografia jak z dobrego pornola, faktycznie jest traklista Smile

ja słuchalem nawet bez tytułów, no, ale pojechalem tylko gości w zasadzie, wiec macie plusika Very Happy

Dobierajcie lepszych gosci na przyszlosc ... Smile

, zgłaszam na kandydata Łajta Very Happy

Mowie wam 71 to mekka HH Smile

No a tak pozatym, przyznaje sie nie wiem do chuja co to jest Zet eŁ... myslalem ze wasze miasto/dzielnia ... bo chyba nie PLN'y :> ? A tutaj patrze ze jest w tytule to chyba wazne Smile

Cos tam w tekscie bylo Złote Łany ? jakis label, czy dzielnia?

Ps. z tych gosci najfajniej skillowo wypadł wg mnie Czaki, lirycznie slabo, zawiewa troche Czestochową Very Happy

i czasem też niekontroluje głosu, ale jak dla mnie jego flow pasowałoby do was na trzeciego jakby potrenowal i nie macie nikogo lepszego, ma cos w sobie, nawija wolno i zrozumiale. I jeszcze ten Michu ma takie stylowe flow.

dtsrobert

Zł to oczywiscie dzielnica:P hehe

WhiteDogg

No no, Soku Wam jebnął reckę hehe. Teraz się czuję taki gorszy bo mam w pizdę postów, a w jednym swoim pan juice, ma tyle tekstu co ja w 35 swoich razem wziętych.

Co do tego, że proponujesz mnie na feata - heh, ja jeszcze nie ten poziom ale może kiedyś. Póki co, muszę zmęczyć ten projekt solo w końcu (nie do końca solo, bo bity robię przecież nie ja) czyli swoją EPkę.

Nie wiem co mam dodać do recki, którą walnął Soczysty. W sumie temat wyczerpany.

soku

WhiteDogg

Na razie się szkolę, na lans przyjdzie czas Wink