http://hiphopepicentrum.fora.pl

zasad

Nie lubie PE i go lubil raczej nie bede wiec dla mnie kazdy nawet najbardziej chujowy diss na niego jest dobry Very Happy

zviss

jadnym slowem pih jest cienki i pe jest cienki ale moze jak na siebie nawzajem troche pokrzycza to bedzie ciekawie choc przez chwile
ale do czasu wypuszczenia (badz nie) odpowiedzi duzego pe(swoja droga to on jakis taki zakompleksiony jest Wink

) dla nmie to pih jest lepszym raperem bo ma wiecej ikry i tyle
ps nie czepiajcie sie slow typu ikra Very Happy

realny

Dla mnie Pe to palka z ogromna doza charyzmy polaczona z medialnoscia godna Tomka Lisa. Na WBW nic nie pokazal (thx WhiteDogg) wiec tez nie wiem czemu nazywa sie go najlepszym freestylerem (moze byc ze jest dobry, MOZE byc ze jest), bo oprocz czasem dobrych punchy to ma strasznie sliski styl. Mam wrazenie ze gosc sie strasznie cieszy jak wymysli cos dobrego..
Anyway, ten pojazd na Pe jest dosadny, wywoluje emocje i zaprawde - bedzie o nim glosniej z kazda chwila. Autor przekazuje swoje bardzo kosmate mysli, snuje marzenia o rodzinie Pana Pe itd. Moze sie to wydac wkurwiajace ALE..
Jak sluchasz amerykanskiego hiphopu, tudziez ogolnie zagranicznego i slyszysz 'you raped motherfucker' albo 'yo momma's a whore' to z luboscia nucisz te wersy bo sa tluste i sa w pyte. Ale jak slyszysz 'ty zgwalcony matkojebie' albo 'twoja stara jest kurwa' to od razu myslisz boze co za przychlast pisal te rymy, niech wymysli cos lepszego. 'twoja laska mi wczoraj w lozku wyspiewala, ze kwota twoich rymow sie zdewaluowala, jak i to ze masz styl taki jak ma funkyfilon; i ze twoj gruby milion to pieprzony bilon' (sorry ale to tak na poczekaniu mi wpadlo do glowy).
W tym dissie masz od razu kurwą w pysk i widzisz ze ten diss jest mocny.
Moze i nie jest fantazyjny, ale czy pudzian jest baletnica ?
Pan Pe pewnie wymysli cos miekkiego aby pokazac jaki to z niego elokwentny raper, ale jedno mnie zastanawia - dlugo cos pisze te rymy (o ile on to w ogole robi), wiec jesli taki z niego free-mastablasta to niech reaguje i od razu podnosi garde.
Ave!

WhiteDogg

Realny, po raz pierwszy zgadzam się z Tobą moim każdym ze 100 procentów Very Happy

Piona.

zasad

Zgodze sie z relanym i zauwaze jeszcze jeden fakt. Niektorzy wypowiadajacy sie twierdza ze diss Piha jest wulgarny i zachacza o tematy o ktore nie powienienen zachaczac. Po czym te same osoby pisza w temacie "2pac - Hit em up" (gdzie jest tlumaczenie tego) ze Pac bardzo dobrze pojechal a diss ten jest rownie wulgarny. Apel do wszystkich nie zaprzeczajcie sobie po to wynika albo z glupoty , albo ze slepego zapatrzenia w jakiegos rapera lub z braku umiejetnosci czytania.

nsx

Ja juz na poczatku tego tematu dalem swoja wypowiedz na temat tego dissu Smile

Mowilem ze Pihu powiedzial to co chcial i jebal to kto cos powie i to jest wlasnie to Smile

A gdzie odpowiedz Pe(nisa) Neutral

??

Lil Dick

Hahaha... kolejny teamt gdzie nieźle się pośmiałem z głupoty co niktórych polskich słuchaczy... zajebiste forum... respekt normalnie i wielkie ELO!! Duże Pe to ciotunia bo dostaje w mordę na freestylach? To niby po co do kurwy nędzy są te freestyle'e - o co w nich chodzi? Wygrywa ten kto napierdoli przeciwnika, bo na wolnym nie ma szans? Odgrywa się prostak w ten sposób i myśli że wtedy jest najlepszy? No bez jaj... Pih jest wack mc, i nie da się tego ukryć, kompletne beztalencie dno i zero, na miarę Zipów (poza Sokołem - który coś tam prezentuje), Ascetów, Hansa, Wiśniowego ze Ski Składu, 18L i większości polskich leszczy z pod bloku... Kibicuję Dużemu Pe - ten przynajmniej ma talent, choć fakt że przegrał na WBW ewidentnie... Eh aż muszę Aquemini OutKasta wrzucić, by ochłonąć...

AZB

Ja tam zajebiscie lubie Pe na free... zreszta popieram przedmowce (Lil Dick)... a co do jechania po matce, to nie podoba mi sie to nawet w rapie ze Stanow i nawet w "Hit'em up"... tyle...

realny

Mi on nie siedzi - mowie - dla mnie ma on zbyt sliski styl..
Nie mowie tez ze Pih jest dla mnie wzorem bo to tez lamus, dobraly sie ludziki.
Jesli chodzi o free to jak juz chyba wiecie preferuje Tetrisa.

zviss

Lil Dick

Tak - stawiam Zipy na równi z Doniem i Liberem. Nie ma w nich nic twórczego - tak jak mówiłem, oprócz Sokoła, każdy z nich jest kiepskim MC, sepleniący Pono, Burczący coś tam chujowo pod nosem Fu, i Koro, którego zwrotki rozbawiają mnie do łez - cała Zipera - nie widzę w nich nic twórczego... WWO też by leżało gdyby nie Sokół, bo Jędker jest strasznym leszczem, a Fundacja, czy jak tam tym trzem pozostałym to już w ogóle...

Eh... Idę posłuchać Reflection Eternal...

realny

Widze, ze nie jestem sam.
Tak, ZIP to kaszana bez polotu.
Odkrywczy nie sa wcale, a to ze mowia cos (nawet jesli) dosadnie to:
1. KAZDY kto ZYJE >juz< o tym wie
2. politykow i tak jebie to, co jakies beztalencia mowia o zyciu (pomysl chwile i powiedz - czy wiekszosc Polakow wpierdala tylko kartofle?)
3. jesli juz musza mowic w kolko o tym jak chujowo jest (dzieciak) to niech robia to dobrze [oboziu, chron mnie przed raperami z wada wymowy!)

Ja bym jeszcze do tej czarnej listy (lol, czarnej - o ironio!) dodal Sokola, ktory sorry - nie ma flow; sam brak wady wymowy dla mnie nie jest wyznacznikiem rapera.
ZIPy to po prostu kicz.
KICZ.
W najgorszym wydaniu.

cancer

hahahahahahahahahahaha nie no jestem rozbawiony do łez. Takie opinie o Zipach to mogą mieć tylko ludzie zafascynowani amerykańskim plastikowym kiczem którzy wstydzą się polskiego języka. Dlatego gratuluje wam białe nygasy że potraficie wypowiedzieć się o ludziach których nie znacie że są leszczami. Laughing

Normalnie becze z was. Ale to dobrze, bo jest komu współczuć. Rozumiecie wogóle amerykański rap ? Laughing

WhiteDogg

Eh, moim zdaniem akurat Sokół i Pono trzymają przyzwoity poziom.

A co do tego, że Pono sepleni...proszęęę, on ma lekką chrypkę to wszystko, nie mylmy pojęć.

czarnyda

hehe Pono sepleni widac ze nie sluchasz polskiego HH calkowicie zgadzam sie z WhiteDoggiem Sokol i Pono trzymaja poziom elllo